
Joanne Robertson
Wydany na początku tego roku nakładem wytwórni AD93 „Blurrr” to już szósty album mieszkającej w Glasgow artystki wizualnej i singer-songwriterki Joanne Robertson. Pitchfork okrzyknął go „niekwestionowanym arcydziełem” i nie pomylił się. Robertson zawsze była świetna – niezależnie od tego, czy współpracowała z Deanem Bluntem, czy działała we własnym, delikatnym wszechświecie – a wszystkie podejmowane przez nią wątki tematyczne na „Blurrr” zgrabnie się splotły. Jej poruszające solowe momenty w stylu Hope Sandoval zestawione są tutaj z bujnymi, subtelnie filmowymi współpracami z wiolonczelistą Oliverem Coatesem. W połowie „World of Echo” Arthura Russella, w połowie „Dragging a Dead Deer Up a Hill” Grouper – całość absolutnie magiczna.