Info

Niespodzianka! Motyw przewodni tegorocznego Unsoundu w Krakowie przewróci do góry nogami oczekiwania wobec festiwalowych doświadczeń.

Niektórych artystów już ogłosiliśmy, niektórych poznacie dopiero, gdy będą na scenie. Wielu wystąpi w nieoczekiwanych miejscach i konfiguracjach. Celem jest gra z wyrobionymi z góry opiniami na temat formatu festiwalu, występów na żywo i samej koncepcji wyjścia na koncert.

Niektóre z wydarzeń owiane są tajemnicą, jak wyjątkowy wieczór zaplanowany w wykutej głęboko pod ziemią sali balowej w Kopalni Soli „Wieliczka”. To jedna z kilku zaskakujących i nowych lokalizacji na mapie festiwalu, tuż obok jednego z najbardziej rozpoznawalnych symboli Krakowa - Rynku Głównego - gdzie muzycy odpowiadać będą na hejnał grany każdej godziny z Wieży Mariackiej.

W tym roku program w znacznym stopniu opiera się na ogłoszonych wcześniej, lub nie, kolaboracjach. Zaplanowaliśmy występy, podczas których znana jest tylko jedna ze stron. Podczas Gregidency nazwiska pozostałych artystów są zagadką nie tylko dla publiczności, ale też samego perkusisty Grega Foksa.

Oczekiwania zostawcie w domu — najlepsze przyjemności to te, których się nie spodziewacie.

Przeglądasz stronę archiwalną

Powrót do strony głównej